Heelsmit17

czwartek, 6 kwietnia 2017



 Ode mnie odeszły Anioły, zostałem sam.  Nie ma już gwiazd i księżyca takiego jak sprzed kilku lat.
I nawet zachód słońca zmienił swą barwę na szary.   Nie ma NAS i dobrze mi z tym. Noce przesypiam bez obaw, że jutro spotka mnie to co sprzed lat.  Serce się goi, blizny się zrastają i bardzo się cieszę, że nasze drogi się rozstają .   Nie jestem pewny, czy jestem przekonany do tych słów, być może chce oszukać sam siebie, uciekając od Ciebie.  To jest dość bolesne, że kiedyś razem dość blisko, dziś się mijamy i się nie znamy.   Tylko czemu patrzysz na mnie, kiedy jak patrzę na Ciebie?  Tego zrozumieć nie potrafię, lecz to dla mnie jest zbyt bolesne, by myśleć o tym  co chodzi Ci po głowie.  Mój świat się skończył. Niebo knuje przeciw mnie, zsyłając deszcz, który wpada w oczy przecierając mgłę, bym jasno spojrzał na świat.   Niby każda chwila miała być wiecznością, tylko dlaczego stała się przeszłością?  Co takiego musiało się wydarzyć, by nasze serca zapomniały naszych twarzy.  I dzień mija   zbyt wolno, a sny są krótkie lecz o Tobie.  Ciebie nigdy tu nie było,  nie wiesz co może czuć ktoś, kto zakochał się w Tobie.  Padło zbyt wiele słów, których cofnąć się nie da, lecz wyrzuty sumienia zapomnieć  nie pozwolą.   Mijamy się bez slowa jak wrogowie przeklęci. Jak dzieci z piaskownicy. Jak dorośli, którzy pokłócili się  o pieniądze .   Nic nie jest warte tego co w pamięci zostało. Dużo bym dał, by cofnąć czas i zatrzymać w głowie te chwile piękne, które mogły być zakodowane w dzienniku gdzieś na spodzie.
   Jesteśmy kolejnym pokoleniem młodej młodzieży co w życiu doświadcza zbyt wiele.
 Te zdrady i związki bez uczuć, lecz z przyjemności .  Dużo rzeczy otworzyło mi oczy, szkoda tylko, że zbyt późno, gdy wszystko się kończy.




 Spóźnieni kochankowie


 Nikt nie jest nigdy tak  ślepy, żeby pewnego dnia nie przejrzeć na oczy i powiedzieć- " koniec" .
      Ilu z Was zmarnowało kilka, kilkanaście dni, miesięcy dla człowieka, który nie był wart waszego serca?  Zapewne wielu.  Lata młodości, bądź czasy bardzo niedawne. Wszystko czegoś nas uczy i dzięki takim doświadczeniom jesteśmy silniejsi.  Zdrady, kłamstwa...  Niby to jest coś okropnego i wtedy nachodzi pytanie - Wybaczyć? Czy też nie?  Jestem człowiekiem co nie wybacza takich rzeczy, lecz pewna osoba uświadomiła mi, że lepiej jest wybaczyć nie dla kogoś lecz dla siebie.  Gdy się komuś wybacza lepiej się żyję, tak po prostu lekko.  I ja tak postanowiłem zrobić. Wybaczyć dla siebie.  I podziałało. Wszystko z serca zeszło, zostały jedynie zamglone wspomnienia, które idą już w niepamięć.  Spróbujcie kiedyś wybaczyć coś czego nigdy  nie potrafiliście wybaczyć.
Człowiek, w którym jest pełno nienawiści niszczy sam siebie. Niszczy swoją przyszłość odpychając od siebie innych.  Samotność w moim życiu nie jest straszna. Lubię samotność może dlatego, że nie przepadam za ludźmi.  Wystarczy jeden człowiek, by w moim życiu nie było już nikogo. Jeden błąd jednego człowieka przekreśla każdego.  Teraz wybaczyłem dla siebie i nic nie stoi na przeszkodzie, by normalnie żyć.

 Spóźnieni kochankowie mijają się na ulicy,
 Spóźnieni kochankowie jeszcze nie wiedzą, że są sobie przeznaczeni,
 Spóźnieni kochankowie spoglądają sobie w oczy,
 Spóźnieni kochankowie  rozmawiają dniami i nocami,

 Spóźnieni kochankowie  są razem na wieczność i na zawsze,
 Spóźnieni kochankowie kochają się na zabój, lecz nie potrafią tego okazać,
 Spóźnieni kochankowie   nie mają pojęcia o miłości,
 Spóźnieni kochankowie nie doceniają szczęścia, które dostali.

 Spóźnieni kochankowie modlą się do boga, którego sobie wymyślili,
 Spóźnieni kochankowie chodzą ulicami bez celu szukając odpowiedzi,
 Spóźnieni kochankowie rozstali się przez zranione dusze.
 Spóźnieni kochankowie pobłądzili gdzieś, a ich życie straciło sens,



niedziela, 2 kwietnia 2017

O miłości mają świadczyć czyny, nie słowa.

       Miłość wymaga  wielu poświęceń  jak i zaangażowania, a to  jedynie można dowieść  czynami. 
  Nie tylko w miłości często słowa są rzucane na wiatr i mydlą człowiekowi  oczy miłymi słówkami.
       Człowiek nie powinien wierzyć drugiemu człowiekowi w słowa, bo ludzie po prostu kłamią.  Cały ich świat buduje się na kłamstwie i z biegiem czasu sami już się gubią w tym co mówili przed laty. 
I tu jest problem.  Bo człowiek zanim zacznie kłamać powinien nauczyć się zapamiętywać, bo wystarczy mały stres i  człowiek się gubi w tym co mówił.   Kłamstwo niszczy zaufanie, a zaufanie niszczy związek, który owocuje w miłości.  
    Moim zdaniem tylko czyny mogą świadczyć o człowieku, który naprawdę kocha.  Jego oddanie i zaangażowanie  może dowieść  prawdziwość  uczuć do drugiej osoby.  Tak teoretycznie, człowiek, który mówi, że kocha,  że zrobi dla nas wszystko  w pewnych sytuacjach po prostu ucieka - ucieka ze strachu.    Miłość, która jest silna  zagasa w najtrudniejszych momentach, takich jak niepełnosprawność, czy choroba.   Kocha się na dobre i na złe i ani choroba ani niepełnosprawność,  czy inna sytuacja nie powinna przekreślać drugiego człowieka z dnia na dzień.       Kocha się na zawsze i za nic, nie tylko na chwile, gdy wszystko jest dobrze.  Są problemy w związkach, które trzeba wspólnie rozwiązywać, a nie się poddawać i się rozstawać bez próbowania rozwiązania problemu.   Prawdziwa miłość jest  owocem najcenniejszym zaraz po życiu jakie otrzymaliśmy.  Należy o nią dbać  i pokazywać każdego dnia jak nam zależy na drugiej osobie.  Wielu ludzi powinno nauczyć się doceniać swojego partnera, czy partnerkę, bo może nadejść taki czas, że ktoś zrobi to za nas i mimo, że kochamy, to możemy to stracić, bo nie potrafiliśmy okazać uczuć.   Na to, by później żałować , może być już po prostu za późno.  Miłość polega na wybaczaniu i zapominaniu sobie krzywd jakich doznaliśmy, często bywa tak, że te krzywdy są zbyt bolesne  i odchodzimy od osoby, którą kochamy, lecz ze strachu i z obawy, że to się powtórzy nie chcemy ponownie cierpieć.   Nie ma ludzi idealnych, nie ma też związków bez konfliktu, lecz są ludzie, co potrafią sprawić, iż nasze szare życie  nabierze barw.  Miłości nie da się okazać słowami, bo proste „ Kocham Cię” w ustach człowieka może zabrzmieć  bez przekonania z prostego niechcenia, czy przymusu. Tylko czyny świadczą o miłości.  Wspólne spacery, pocałunki, rozmowy  nocami, wspólne kolacje, czy wypady do kina, czy teatru.  Wtedy udowadniamy, że robimy to wszystko, bo po prostu kochamy i niczego  nie oczekujemy więcej jak szczerych uczuć i prawdy od drugiej osoby.   W miłości jak i w przyjaźni  liczy się szczerość , zaufanie i całkowite oddanie.  Jedynie w miłości wierność jest najcenniejsza.     Gdy ktoś zadaje pytanie ; „ Za co Ty mnie kochasz?”, Zachodzę w głowę, po co człowiek zadaje drugiemu człowiekowi tak głupie pytanie.  Nie istnieje żaden powód do miłości, nie liczy się stan majątkowy czy piękne oczy.  Liczy się to, że po każdej kłótni z ukochaną osobą  nasza dusza się rozpada od środka i wtedy wiemy, że prawdziwa miłość  to właśnie jest ta.   Słowami można powiedzieć komplement, a nie powiedzieć  jak bardzo się kocha.  Tylko czyny są najpiękniejszym dowodem miłości do drugiego człowieka .