Heelsmit17

czwartek, 31 grudnia 2015


2016 R.O.K
•~~~~~~

 Jest początek Nowego Roku - 2016.
Każdy z nas pewnie ma jakieś postanowienia, które chce dotrzymać.
  Ja również też mam, lecz coś sądzę, że ja jak i reszta osób nie dochowa ich w tym roku i je złamie.
 Po co są postanowienia?
Postanowienia są próbą czy uda nam się coś zmienić  lub coś ograniczyć.
  Niektórzy obiecują, że nie sięgną po papierosa czy  zmienią swoje   życie i staną się dojrzali.
Nie jest prosto zrobić to, z czym sie żyło od wielu lat.
 Moje postanowienia... Jest ich wiele, lecz ja nie mam takich, których  nie mógłbym złamać, bo bez niektórych rzeczy  czy też przyzwyczajeń mogę żyć.
 Ale obawiam się, że czasem może mi po prostu czegoś brakować i wtedy  zaliczę porażkę.
Oby ten rok był bez wyzwań i bez trudnych decyzji prowadzących do smutku, stresów i złości.
 I tego również  sobie i Wam życzę!
 Wszystkiego dobrego!

wtorek, 29 grudnia 2015

    ~~~~~~~~

 Kolejna notka z nudnego życia. 
Wiecie dlaczego ciągle piszę?. Dlaczego ciągle tu jestem?.
 Odnajduje w pisaniu własny świat, zapominając o tym co się tak naprawdę dzieję w moim życiu.
 Możecie mi wmówić, że porażki, smutki to  doznania naturalne.
 Każdy z nas w wyrażaniu własnego zdania ma rację, lecz nie każdy musi się z nią zgodzić.
 Każdemu z Nas życie daje coś nowego.  Raz coś złego raz dobrego. 
Nigdy nie zostawia tego dla nas na zawszę. Bo i tak nam to zabiera bez znaczenia, czy tego chcemy czy nie. Każdemu z nas życie zabrało kogoś kogo kochaliśmy. 
 Rodziców, dziadków, dziewczynę, chłopaka, zwierze czy po prostu przyjaciela, który był dla nas wszystkim.  Życie daje, ale zawsze chce coś w zamian.  Przeważnie zawszę chce tego samego co daje z dodatkiem małego procentu prowizji - Naszego szczęścia. 
Zabierając nam coś, lub kogoś.... zabiera nam również szczęście i na to już wpływu nie mamy. 
 Na tym dzisiaj zakończę... 

  ~~~~~~~~





sobota, 26 grudnia 2015



22.12.2015r
     Niby dzień jak każdy inny.
Ten dzień był dla mnie zbyt ciężki.
Po woli snuje się w głupich myślach nieprowadzących do żadnego celu, a jednak wciąż w nich tonę.
Zaczynam się zastanawiać czy to co robię jest słuszne.
 Nie potrafię, a przede wszystkim nie chce robić tego, czego być możne nie zrozumiałbym po fakcie.
Jestem typem człowieka, który po każdym spędzonym dniu, kładzie się na łóżku, zamyka oczy i myśli, czy  jest tak jak być powinno czy wręcz przeciwnie.
Ja doświadczenie biorę z życia i z tego co już przeżyłem.
 Czasem mówię zbyt trudnym i zarazem niezrozumiałym językiem, którego inni nie potrafią zrozumieć.
Jeśli kiedyś, ktoś znów zapyta mi się, czy wiem co to znaczy prawdziwa miłość, odpowiem  wprost:
 Nie, ale wiem ca to co  znaczy korzystać z życia, kiedy ta miłość się skończy i odejdzie  na zawsze.
Nie potrafię być jak dziwka, nie potrafię iść na pełen lajt  wciągnąć jakieś gówno i żyć z tym dalej.
 Dla mnie korzystać z życia to nie przejmować się niczym i nikim i żyć tak, by nie myśleć o problemach i o smutnych chwilach.
Jak to mówi rybka... Trudno, i płynie się dalej.

Moda - Warto się modnie ubierać?



                                                               
 Czy warto żyć z modą?   Warto kupować ubrania, które kosztują majątek? Warto tracić pieniądze, by ktoś nas zobaczył w najnowszej kolekcji mody?
  Nie oszukujmy się... Niektóre ciuchy, wyglądają jak worki na ziemniaki, a kosztują 3 nasze wypłaty.  Większość ludzi kupuje na oślep tylko dlatego, by zaimponować swoim znajomym, by w ich oczach być KIMŚ.
 W ich oczach   takie osoby są rozpuszczone  i trywialne.
Za plecami są obgadywani, że kasa im we łeb bije.  Jest na świecie, wśród nas tylu bogatych ludzi, którzy marnują codziennie pieniądze   na ciuchy, w których chodzą dzień, a potem lezą latami w szafach.  Nikt z tych bogaczy nie pomyśli o innych.   Jak nie mają co zrobić z pieniążkami, tylko tracą pieniądze na ciuchy warte ponad 10 tysięcy złotych, to raczej normalne nie jest.
 Dlaczego nikt z takich osób, które nie wiedzą jak wydać te pieniądze, nie dadzą kilka złotych osobom bezdomnym. Lepsze sumienie i myśl, że komuś pomogliśmy niż tracić kasę  na ciuszki i imponować tym swoim" pseudo" znajomym.   Nazywam takich znajomych" pseudo", ponieważ mam do tego prawo, bo każdy ma wolność słowa.
 Teraz  mogę wytłumaczyć dlaczego nazywam ludzi"pseudo znajomymi".
Gdyby nie pieniądze i wysoki majątek większość ludzi by się nawet z biednymi nie zadawała.
 Kto ma kasę ten ma władze,  Może i prawda. Ale ja sądzę inaczej.
Kto ma serce ten ma władzę. Bo nie kocha się za kasę, tylko kocha się za dobre serce.
  Dla ludzi liczy się tylko kasa i luksusy.
 Przyjdzie taki czas, że to wszystko stracą i docenią życie biednych ludzi, którzy ledwo wiążą koniec z końcem.
 Moda...  Nowe kolekcje... Może ciuchy ładne, ale nie warte  kilku naszych wypłat,   Czasem warto pomysleć o osobach, które nie mają co jeść, nie mają z czego żyć. I zrobić coś w tym kierunku, by polepszyć im życie nawet tymi 20 złotymi.    Ludzie... Płacicie za metkę... Ciuch jak każdy  inny.  Nie wybrzydzajcie, bo niektórzy nawet tego nie mają i są szczęśliwe.