☞ Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości.Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. ☜
sobota, 26 grudnia 2015
22.12.2015r
Niby dzień jak każdy inny.
Ten dzień był dla mnie zbyt ciężki.
Po woli snuje się w głupich myślach nieprowadzących do żadnego celu, a jednak wciąż w nich tonę.
Zaczynam się zastanawiać czy to co robię jest słuszne.
Nie potrafię, a przede wszystkim nie chce robić tego, czego być możne nie zrozumiałbym po fakcie.
Jestem typem człowieka, który po każdym spędzonym dniu, kładzie się na łóżku, zamyka oczy i myśli, czy jest tak jak być powinno czy wręcz przeciwnie.
Ja doświadczenie biorę z życia i z tego co już przeżyłem.
Czasem mówię zbyt trudnym i zarazem niezrozumiałym językiem, którego inni nie potrafią zrozumieć.
Jeśli kiedyś, ktoś znów zapyta mi się, czy wiem co to znaczy prawdziwa miłość, odpowiem wprost:
Nie, ale wiem ca to co znaczy korzystać z życia, kiedy ta miłość się skończy i odejdzie na zawsze.
Nie potrafię być jak dziwka, nie potrafię iść na pełen lajt wciągnąć jakieś gówno i żyć z tym dalej.
Dla mnie korzystać z życia to nie przejmować się niczym i nikim i żyć tak, by nie myśleć o problemach i o smutnych chwilach.
Jak to mówi rybka... Trudno, i płynie się dalej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenię sobie każdego pozytywne jak i negatywne zdanie.