Heelsmit17

wtorek, 22 listopada 2016

21.11.2016

 Ostatnio nie mam weny, kolega z klasy pytał się mnie kiedy dam kolejny post na bloga. Wszystko super fajnie, tylko bez weny ciężko o czymkolwiek pisać.   Pogoda za oknem dość fajna, nic tylko siedzieć na dworze i nie kisić się w domu.
Spacery, jazda na rowerze - czemu nie.
  Tylko skąd wziąć na to czas?   Pełno roboty, nauki od ciula i zero czasu wolnego. Wiecznie coś.  Jak nie poprawki sprawdzianów, to nowe sprawdziany i wszystko się zwala na jeden dzień.


22.11.2016

 No i mecz  Legi z Niemcami, wydawać się mogło, że nie będzie tak źle...   Lecz coś mam szare kolory co do wygranej Legi.... 5:2 to raczej kiepski wynik dla Legi...
  No, ale jest jeszcze druga połowa i oby się odbili...
 A potem cóż...
 Duża, mocna kawa i czas na naukę, ciekawe co z niej będzie...
  Mam całą noc, a znając życie i tak nie zasnę.   Gdzie się rodzą tak chorzy ludzie jak Ci co poznałem to już sam nie wiem. Ręce opadają.
 W między czasie będę dopisywać kolejne notki, ale nic nie obiecuje. Brak weny trwa ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cenię sobie każdego pozytywne jak i negatywne zdanie.