Heelsmit17

sobota, 2 lipca 2016

Zostałem poproszony, by opisać całe swoje życie...
 Odpowiem tak...
Są ciekawsze rzeczy do pisania niż pisać o moim szarym życiu.


   Tak sobie myślę ile osób w naszym życiu  coś zmieniło i ile jeszcze mogło zmienić.   Nie żałuje, bo niektóre sytuacje dały mi doświadczenie, a jeszcze niektóre pozwoliły inaczej spojrzeć na świat i na ludzi.  Mimo, że często się zawodziłem, że nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi... Dziś wiem, że odpowiedź na pytania przyjdzie sama tylko trzeba umieć czeka.
 Nie warto   bez namysłu decydować o czymś co ma duże znaczenie.
    Ostatnio przelotnie odwiedziła mnie koleżanką z kolegą i był z nimi taki typek...
 Zbyt bardzo zapamiętał to jak na niego najeżdżałem i nawet nie podszedł.
 Może i dobrze, bo nie mam do niego szacunku, pokazał mi, że jest taki jak inne geje.
 Tak geje. Nieszanujące się łajzy. Trochę mu nawtykałem i widocznie nie chciał sobie psuć dnia patrząc na mnie i może dobrze, bo nawet nie podałbym mu ręki.
 Poprosiłem koleżankę, by go pozdrowiła, tyle mogła zrobić :)
  Jeśli ktoś się nie szanuję, nie mam zamiaru robić mu na złość i zacząć taką osobę szanować jak na złość.
Jeśli się nie szanuję ode mnie szacunku nie otrzyma.
 Czy jestem wredny? Nie.
Jestem po prostu konsekwentny, bo życie jest trudne.
  W życiu nie chodzi o to, by żałować, tylko o to, by dostawać po dupsku równo, by aż puchło.  Lepiej uczy nauczka, niż same przezwiska.  Zmieniłem się na gorszę...   Nie potrafię myśleć o innych, bo nie warto zawracać sobie innymi głowy.
Kiedyś myślałem tylko o jednej osobie, która miała wyjebke i nie potrafiła tego docenić.
Dziś myślę o sobie i źle na tym nie wychodzę :) W ciągu czerwca poznałem kilka osób, dość pozytywnych bez wad.
 Cud ...  Przesympatyczni ludzi, którzy mają jakieś plany na przyszłość, potrafią współgrać z otoczeniem i potrafią widzieć kolor tam gdzie jest całkiem szaro.
 Dzięki innym udalo mi się zapomnieć o złych chwilach oraz pozwolili mi spojrzeć inaczej na ludzi.
 Nie warto walczyć o nic.  O prawdziwą przyjaźń czy miłość nie trzeba. To czyny  innych świadczą  czy warto próbować czy nie.
   Gdyby każdemu dawać jedną szansę, to by to doceniali.
 A jak każdemu się daje po 3 czy po 4  szanse to każdy ma wyjebkę  bo mówi" Oj, wybaczy".
 Szansę jedną trzeba docenić i jej nie spieprzyć.   Jestem szczęśliwym człowiekiem  z chujową przeszłością, ale stare rozdziały się zamyka i otwiera się nowe.
 Jeszcze rok szkoły, a potem pomyślę czy zostaje w Polsce czy wyjadę w świat.  Wszystko zależy od chęci i od przyszłości, która mnie chyba jeszcze czeka :) .

Notka krótka i chyba na tym skończę.
Choć mogę jeszcze dodać, że mecz Polski na Euro 2016 bacznie oglądałem i jestem dumny ☺
Szkoda, że się nie udało, bo mogliśmy to wygrać.  Ale... Nic się nie stało :)
Za 4 lata może się uda :)
Mają w ciul czasu na treningi, a z obecnym trenerem im się uda. I tak im się dużo udało osiągnąć aż podskoczyli o 45 miejsc w rankingach :)
   ( Tak nie było w piątek  odpowiadania na pytania, wybaczcie, ale ten tydzień mi tak zleciał, że mi się cały czas wydaję, że wczoraj była niedziela i budzę się spocony z myślą, że zaspałem do szkoły hahah).




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cenię sobie każdego pozytywne jak i negatywne zdanie.