COŚ PRZEGRANEGO 

 Patrzę przed siebie,  w  Twe oczy wgłębiony, 

 Często myślami przeżarty, czy o mnie myślisz choć sekundami, 

 Teraz wiem, że nie warto - nie warto niczego robić, niczego zmieniać. 

 Najtrudniej uwierzyć,  w najkrótsze słowa dwa. 

 Kocham Cię -wypowiedziane  od tak, nie zmieni nic. 

 Nasz świat to dwa odlegle krańce. 

 Nie ma w nich wstępu na nasze  WSPÓLNE serce. 

Choć to dziwnie zabrzmi, lecz wiedz, że choć minęło tyle czasu nauczyłem się żyć bez Ciebie,

I szczerze to powiem Ci ,że idealnie mi to wychodzi,

Czasem boli, ale boleć musi,

Nie potrzebuję mieć chłopaka na etaty,

Chodzić na spacery samotnością już  całkiem przeżarty. 

 Nie zbudujemy nawet grama zaufania, 

Wszystkie chwyty dozwolone, 

Nie szanujesz się ni trochę, 

Odejdź tam, gdzie  jest twój wyśniony raj. 

Choć tyle nocy nie przespałem,  nie tęsknie za Tobą wcale. 

Czasem łza poleci bez powodu na wspomnienia okaleczone. 

Nie strach mi się bać, strach mi cię kochać bez kolejnego skrzywdzenia.