╰☆╮Przepaść╰☆╮

Czasem w życiu bywa tak, że przez okno wleci ptak, 
Czasem w życiu trafiasz tak, że zamiast miłości masz przejaw zdrad, 
Czasem bywa tak, że przez życie idziesz sam,

Nigdy nie daj sobie wmówić, że najlepszym wyjściem jest topić smutki w butelce wódki, 
Nigdy nie daj sobie wmówić, że czas zagoi rany i przestaniesz być posrany,
Nigdy nie kłam, bo to Cię zniszczy,

Choć mija czas  wspomnienia nie miną  jak minuty uciekającego życia,
Czas goni czas, życie mija za życiem, a ty siedzisz całkiem sam zastanawiając się co będziesz robić o świcie, gdy zagwiżdże ptak,
Upadam nisko, zbyt nisko, by się podnieść... Ale nie ważne ile razy upadniesz - ważne ile razy się podniesiesz,

Wspomnienia bolą, ludzie zawodzą, a nadzieja umiera...
 Nie potrafię pomóc sobie, nie potrafię pomóc innym, całe życie jest  jak bagno pchające mnie na dno,
Widzę czasem cienie ludzi, którzy odeszli z mego życia,

Nie możesz dotknąć, nie możesz przytulić, nie możesz pocałować, nie możesz się odezwać... 
 Możesz jedynie patrzeć jak przechodzi obok Ciebie i odchodzi w zapomnienie,
 Nie brak mi "miłości",  nie brak mi pięknych chwil... Brak mi tylko rozmów i tych spojrzeń w oczy, które potrafiły zatrzymać czas,  

Teraz kładę się spać z nadzieją, że nastanie jutro czas, który cofnie w mojej głowie złe wspomnienia, smutne  chwile i złe wszystko co było... chociaż na chwilę,
Nie wymagam wiele od życia, ani od ludzi ja po prostu chce zacząć brać życie na nowo,
Nic nie przychodzi łatwo i nic łatwo nie odchodzi, takie jest życie mówię sobie od ręki dość szybko i prosto. 

Coś we mnie umarło, choć to nie jestem ja,
Może moja dusza oddaliła się.... od tak?.. 
Serce się zamyka, choć wszystko krwawi od środka.  Kiedyś tu powrócę i pokaże Wam, że jeszcze silny potrafię być za dnia.