☞ Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości.Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. ☜
wtorek, 8 marca 2016
Już sam się w tym gubię
Chyba życie wystawia mnie ostatnio na próbę. Nie wierzyłem w to, że mozna kogoś kochać i równocześnie nienawidzić.
Nigdy nie mogłem uwierzyć w to, że te dwa odczucia mogą się jakoś łączyć.
A jednak..
Miłość i nienawiść nic dobrego nie przynosi.
Mimo, że chce, by było lepiej, by jakoś zacząć żyć, to nie chce niczego zmieniać.
Dziwnę, ale mimo, że chce to jednak nie chce to jest dla mnie zagadka.
Wole żyć tak jak żyję do tej pory, być sam i jakoś ułożyć sobie życie z samotnością.
Jak to mówił Bartosz z Pierwszej miłości do Artura " Zdrada wszystko zmienia, masz wszystko i tracisz wszystko".
Życie jest drogą i to od nas zależy jaką drogą pójdziemy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cenię sobie każdego pozytywne jak i negatywne zdanie.